Od 1 stycznia 2021 r. przedsiębiorcy oraz osoby fizyczne zlecające dzieło będą mieli obowiązek zgłaszania do ZUS każdej zawartej umowy o dzieło.
Otóż w zamieszaniu wywołanym COVID – 19, ustawą o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw z dnia 31.03.2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 568) w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych, konkretnie w art. 36 tejże ustawy, dodano ust. 17, zgodnie z którym płatnik składek lub osoba fizyczna zlecająca dzieło informuje ZUS o zawarciu każdej umowy o dzieło, jeżeli umowa taka zawarta zostanie z osobą, z którą nie pozostaje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy nie wykonuje pracy na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.
Termin na zgłoszenie umowy o dzieło do ZUS jest stosunkowo krótki i wynosi 7 dni od dnia zawarcia tej umowy.
Co powyższa zmiana oznacza dla przedsiębiorców?
Należy wyjść od tego, że wiele umów o dzieło zawieranych w obrocie, w istocie nimi nie jest. Chodzi o to, że znaczna część powszechnie stosowanych w obrocie umów o dzieło powinna być w istocie kwalifikowana jako umowy o świadczenie usług, do których z kolei odpowiednio stosujemy przepisy dotyczące umowy zlecenia. O ile umowy o dzieło nie podlegają składkom ZUS, o tyle w przypadku umów zlecenia (umów o świadczenie usług) zasadniczo konieczne jest zgłoszenie zleceniobiorcy do ubezpieczeń i odprowadzenie składek na ZUS.
Od 1 stycznia 2021 r. ZUS będzie zatem dysponował bogatą bazą informacji na temat zawieranych umów o dzieło, co z pewnością przełoży się na wzrost kontroli prawidłowości stosowania umów o dzieło, w szczególności u podmiotów, w przypadku których ilość tych umów jest znaczna. W konsekwencji należy spodziewać się, iż wiele umów o dzieło zostanie zakwestionowanych w wyniku kontroli ZUS i uznanych za umowy o świadczenie usług, co z kolei spowoduje nałożenie na przedsiębiorców obowiązku odprowadzenia zaległych składek na ubezpieczenie wraz z odsetkami za opóźnienie.
Zaznaczmy, że zmiana która wchodzi w życie z 1 stycznia 2021 r. nakłada „jedynie” obowiązek zgłoszenia do ZUS faktu zawarcia umowy o dzieło, nie zaś obowiązek odprowadzania składek na ZUS od tej umowy (choć z pewnością jedynie kwestią czasu jest oskładkowanie umów o dzieło, o czym mówi się już od ładnych kilku lat).
Jak zatem rozróżnić, czy nazwana przez nas umowa o dzieło faktycznie jest umową o dzieło?
W pierwszej kolejności podkreślić należy, że sam fakt nazwania przez strony łączącej je umowy „umową o dzieło” nie przesądza o jej charakterze – decydujące znaczenie dla kwalifikacji umowy danego typu mają bowiem treść umowy oraz okoliczności jej wykonania.
Przez umowę o dzieło (art. 627 i nast. k.c.) przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Zatem w tej umowie kluczowy jest jej efekt w postaci konkretnego, oznaczonego rezultatu (dzieła) posiadającego indywidualne cechy. Umową o dzieło będzie np. zlecenie stworzenia przez artystę glinianej rzeźby lub uszycie garnituru na miarę.
Tymczasem umowa zlecenia polega na zobowiązaniu się przez przyjmującego zlecenie do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, przy czym do umowy o świadczenie usług stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 734 i nast. k.c. oraz art. 750 k.c.) Przy umowie zlecenia decydujące znaczenie ma nie rezultat (jak przy umowie o dzieło), ale staranne działanie przy wykonywaniu umówionych czynności. Umową zlecenia będzie zasadniczo np. poprowadzenie cyklu wykładów, warsztatów lub zajęć dydaktycznych.
Wskazówek pozwalających odróżnić umowę o dzieło od umowy zlecenia (umowy o świadczenie usług) dostarcza bogate orzecznictwo sądowe. Przykładowo, w orzecznictwie wskazuje się, że wykonywanie powtarzalnych czynności, nawet gdy prowadzi do pewnego wymiernego efektu nie może być rozumiane jako jednorazowy rezultat i kwalifikowane jako realizacja umowy o dzieło. Przedmiotem umowy o dzieło nie może być osiąganie kolejnych, bieżąco wyznaczanych rezultatów. Tego rodzaju czynności są charakterystyczne dla umowy o świadczenie usług, którą definiuje obowiązek starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności (wyrok NSA z dnia 25.09.2020 r., II GSK 3992/17).
Przedsiębiorcy powinni zatem przeprowadzić szczegółowy audyt pod kątem prawidłowości stosowania umów o dzieło, w razie potrzeby wdrożyć właściwe zmiany treści stosowanych umów ewentualnie zmienić podstawy zatrudnienia, aby uniknąć negatywnych skutków związanych ze wzmożonymi kontrolami, których należy spodziewać się po 1 stycznia 2021 r.
Jeżeli są Państwo zainteresowani przeprowadzeniem audytu stosowanych umów o dzieło, serdecznie zapraszamy do skorzystania z naszych usług.